ONLY FOR MAN

wtorek, 2 lutego 2010

Magiczny zapach Paryżanki

Kto z nas, śmiertelników nie marzył o tym, że spaceruje wieczorem ulicami Paryża, lekko zamyślony, powłóczystym wzrokiem dotyka piękna tego miasta. Któż nie chciałby aby podczas takiego spaceru podeszła do niego piękna nieznajoma. Błysk w oku, nieśmiały uśmiech, niby drwiący ale i uwodzicielski. Łamanym angielskim próbowałbyś zagaić, że wieczór piękny aż grzech go marnować.....
Magia. Magia miasta, które wydało na świat pięknych ludzi - poetów, malarzy, architektów. To magia dlatego, że równocześnie to miasto jest niczym wielki tygiel z masą ludzką, Można z niej ulepić wszystko od żula do gwiazdy ekranu i sceny, morderców i świętych, bogatych i biednych. Z czego Ty jesteś ulepiony? Czy materia Twojego jestestwa jest tym skąd pochodzisz i czego doświadczasz? To pytanie pewnie zadawał sobie Armand Petitjean, w 1935 r. kiedy przyszło mu do głowy że będzie tworzył perfumy, nie było to co prawda w.Paryżu tylko w zamku Lancome ale kto by o tym pamiętał. Chłopak spróbował swego szczęścia na światowych targach w Brukseli a potem jakoś poszło swoją drogą... . Dziś Lancome to nie tylko zapachy, ale również kosmetyki do makijażu oraz zestawy do pielęgnacji włosów i ciała. Marka od zawsze była ściśle powiązana ze światem mody a jej ambasadorami były znakomitości tej branży takie jak Shalom Harlow, Marie Gillain czy Raica Oliveira. Co może być lepszą pożywką dla kaprysu i szaleństwa niż wielkie nazwiska świata mody i filmu? Zapachy Lancome zawsze były impulsem, twożone z myślą o ludziach nieprzeciętnych i dla ludzi nieprzeciętnych. Są symbolem luksusu a to dzięki temu że wizerunek marki był zawsze na pierwszym miejscu.
Najbardziej znamienite z linii zapachowych wyprodukowanych pod marką Lancome to:
  • Hypnose
  • Magie Noire
  • O Oui
  • Tresor
  • Poeme